"Do grona przyjaciół Tomka należy również Becky, szkolna koleżanka i zarazem ukochana chłopca. Dzieci zwykle razem spędzają czas. Pewnej nocy na cmentarzu Huck i Tomek przypadkowo stają się świadkami morderstwa. Tytułowy urwis ujawnia prawdziwego winowajcę i staje się bohaterem całego miasteczka. Jednak na tym opowieść się nie kończy, gdyż zabójca ucieka z sali sądowej. Myśl o ponownym spotkaniu z...
Trzeba było sowieckiej i nazistowskiej okupacji, wzajemnej rzezi wsi polskich i ukraińskich, deportacji dziesiątek tysięcy ludzi, ale też pracy paryskiej Kultury i opozycji demokratycznej, by Polacy zrozumieli źródła ukraińskiej wrogości i zaczęli przełamywać dzielące nas bariery (...). By choć w części zrozumieć jak długa i trudna droga wiodła do tego spotkania - ze strony polskiej i ukraińskiej -...
Problem religii w ideologiach "Polski odradzającej się": od deizmu do mesjanizmu Dwa mesjanizmy: Adam Mickiewicz i August Cieszkowski Prelekcje paryskie Mickiewicza a słowianofilstwo rosyjskie Filozofia narodowa Bronisława Trentowskiego a mesjanizm Mickiewiczowski Próba syntezy: Karola Libelta Filozofia słowiańska Postheglowska Lewica filozoficzna Edward Dembowski i henryk Kamieński Cyprian Norwid:...
Piękna opowieść, która łączy mistrzowskie połączenie wydarzeń pełnych grozy z historią Polski.
Historia, która stanowi barwne tło mrocznych wydarzeń bliska jest Wiktorowi Gomulickiemu - czołowemu pisarzowi polskiego pozytywizmu.
Fragment:
Przez puszczę szedł człowiek.
Była wczesna jesień. Dzień dopiero się rodził.
Dreszcze biegły po olbrzymich drzewach, których czuby liściaste otrząsały się...
Rosja znalazła sposób, by znów realizować imperialne marzenia. Rozwiązaniem jej problemów ekonomicznych ma być ekspansja na terenach Arktyki i aneksja dwudziestu pięciu procent światowych złóż ropy.
Kurs potężnych lodołamaczy atomowych „Jamał” i „Rassija” staje się kursem zdeterminowanego państwa. Błyskawicznie rosną bazy wojskowe i porty na syberyjskich wybrzeżach, wzmocniona...
Straszny strzelec. Powieść z rękopisu Muzyka. Fragment: W pierwszych latach mojej emigranckiej pielgrzymki po Galicji, poznałem się z pewnym młodym muzykiem. Znajomość nasza była krótka: pędzeni oba wichrem jednej-że niedoli w przeciwne strony, musieliśmy się rozstać, zaledwośmy się spotkali. Mimo to znajomość nasza nie była powierzchowna. Oprócz wspólności położenia i powołania, wiązało nas jeszcze...